Witam na mojej stronie

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

W wiosennym nastroju

Coś długo w tym roku budziłam się ze snu zimowego. Wiele rzeczy się wydarzyło i czas tak szybko mijał, że nie sposób było się zatrzymać.
Teraz gdy słońce coraz częściej zza chmur spogląda, świat wygląda zupełnie inaczej.
W ogrodzie coraz bardziej kolorowo, przekwitły już pierwsze wiosenne kwiaty, których niestety nie udało mi się sfotografować, a teraz królują bratki.



 Jedne w wiklinowych koszykach.



 Inne w dużych donicach.


I te niebieskie,


 i te żółte,


pojedynczo czy w grupach prezentują się wspaniale.


Po prostu, kolorowy zawrót głowy.




Czy różowe, fioletowe,
czy białe,




czy granatowe,


każde nas zachwycają.


Powstaje też kącik z ziołami.Zawsze o takim marzyłam. Myślę, że jeszcze się powiększy .
Czekam na nowe rozsady.










Jeszcze ostatnie wiosenne piękności.


Ładnie im pomiędzy skalniakami.



A to już miniaturowe narcyzy.




I kwitnąca jeszcze pięknie forsycja.




A wszystkiego pilnuje ogrodowa żabka.



W domu też kolorowo i wiosennie.






 Bardzo podobają mi się jaskry.




Jakby mogło zabraknąć angielskiej pelargonii.




 A to już pierwsze wiosenne ciasto, oczywiście truskawkowe


 






A na koniec oglądający świat zza szyby nasz kotek -  Tosia, która okazała się Tośkiem.

9 komentarzy:

  1. hihihi..tosia cudna:))))ups..Tosiek:))))...ale to dobrze panowie są spokojniejsi:)))...piękne bratki...i ile kolorów..ja tez zakupiłam sobie jaskra...i czuję ,że na jednym nie skończę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Tosią - Tośkiem - to długa historia, może kiedyś o tym napiszę.

      Usuń
  2. ależ cudne te kwiaty. Ja się zawsze bałam bratków, bo mi się wydają takie kruche i delikatne. Z drugiej strony mają tyle kolorów i są często sadzone w miejskich klombach, i bardzo mnie kuszą. Może jeszcze kiedyś się skuszę, w tym roku mamy na balkonie dalie.
    A tego zielnika też bardzo zazdroszczę - ja na razie mam bazylię i kolendrę, ale planuję większą plantację ;)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę u mnie
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mnie tu odwiedziłaś,taki to mój świat.

      Usuń
    2. Moniko - bratki są bardzo wytrzymałe - ta kruchość to tylko pozory.

      Usuń
  3. Prześliczne bratki...pięknie i wiosennie u Ciebie:) Cudownie!
    Serdecznie dziękuję Ci za odwiedzinki i ciepłe słowa,
    które pozostawiasz w moich skromnych blogowych progach...
    Miło na sercu! Posyłam moc pozdrowień i uśmiechów:)
    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Gabryniu na wiosnę:))) Cieszę się, że wracasz i tyle pięknych kwiatów nam serwujesz!!! Kolorowy zawrót głowy...jak sama napisałaś, najbardziej podobają mi się wszystkie fioletowe i ten ślimaczek na stole...jest uroczy!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne bratki , ja mam białe, ciasto smaczne a ziola też chcę posadzić...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń