Jeszcze ciągle świątecznie.Bardzo lubię ten okres w domu i chciałabym by trwał jak najdłużej.
Poziom ciasteczek w słoju drastycznie zmalał.Chyba będzie trzeba go znowu napełnić słodkościami pachnącymi goździkami, imbirem, cynamonem.
Hiacenty pochylają głowy,chyba trochę im za ciepło w mojej kuchni.
A to już świąteczne okno.
I nawet w dzień świąteczne lampki pięknie wyglądają. Szkoda tylko, że za oknem nie lśnią płatki śniegu.
A teraz:
/zdjęcie pochodzi z zasobów internetu/
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!
Spełnienia marzeń tych wypowiedzianych i tych skrytych gdzieś na serca dnie,siły by pokonywać przeszkody i radości by potrafić się cieszyć nawet z małych rzeczy.By móc docenić każdy dzień swojego życia.
piątek, 30 grudnia 2011
czwartek, 29 grudnia 2011
Nasze choinki.
wtorek, 27 grudnia 2011
poniedziałek, 26 grudnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)