Okres świąteczny minął
a ja już tęsknię za tą jedyną, niepowtarzalną atmosferą,
za świątecznym wystrojem domu, za zapachem piernika.
Więc tych kilka zdjęć wklejam tak trochę sobie.
Zaraz nastrój mi się polepszył,
zrobiło się cieplej i przytulniej,
bo za oknem "jesienna szaruga", deszcz kapie i kapie.
Bardzo brakowało mi w tym roku śniegu,
Dzięki niemu święta stają się jeszcze bardziej magiczne.
No i tyle wspomnień.