Pogoda sprawia, że więcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu niż w domu. Wszystko rośnie kąpane ciepłym letnim deszczykiem i muskane promieniami słońca. Każda chwila jest niepowtarzalna.
Coraz częściej zamiast typowych obiadów grilujemy. W towarzystwie rodziny, przyjaciół i znajomych miło mija czas. Popołudniowe grile przeciągają się do późnych godzin wieczornych, czasem i nocnych....
To również okazja na ciekawe zabawy dla najmłodszych.
Autorem zdjęć jest Basia.
piątek, 15 lipca 2011
środa, 13 lipca 2011
Nasza Tosia.
Mówiłam, że już dosyć domowego zwierzyńca ale czy można obok takiego cuda przejść obojętnie?
No i zamieszkała z nami mała kotka Tosia. Ma zaledwie sześć tygodni. Bardzo dobrze się zaaklimatyzowała.
Patrząc na jej psoty można się zapomnieć, a czas leci.....leci...leci.....
Subskrybuj:
Posty (Atom)