Wiosenne opady a potem upały niestety nie wpływają dobrze na ogrodowe rolinki. Postanowilimy więc ten okres wykorzystać na zmiany w ogrodzie. Na początek powstał plac budowy. Tworzy się nowa altanka, no i może jeszcze cos.Zawsze marzyła mi się mała szklarenka... Kto wie - marzenia się podobno spełniają.
Ostatnio byłam u moich znajomych. Mają mały, piękny ogródeczek. Tym razem zachwycałam się cudownymi liliami. Ponieważ ja w gródku lilii nie mam, za zgodą znajomych, postanowiłam Wam te pięknosci pokazać.
A i inne kwiaty są równie piękne.
Amalko, Edku - dziękuję.